Komentarze Polityczne
Komentarze Polityczne
  • Kontakt

Komentarze Polityczne

O polityce, gospodarce i socjologii nie zawsze poważnie

Category Archives: Blog

Jak zdeptany trampek

Artykuł dedykowany liderom Partii Politycznych.

Wbrew pozorom nie będę pisał o sportowych walorach tego rządu chociaż fakt, iż jest on bodaj jednym z najbardziej ruchliwych warty jest zapamiętania. Przynależność do braci piłkarskiej  w Platformie Obywatelskiej równoznaczne jest z wszelkimi atutami polityczności, akceptacji w partii no i dalszej osobistej kariery. Mieliśmy bowiem dowody na to, iż nie jeden odsunięty na piłkarską ławę rezerwowych  stawał się wśród liderów partyjnych nie jednoznacznie traktowany.

Trzeba jednak oddać hołd, iż po wyjaśnieniu niektórych sprawek (czytaj: kompromitacji) wracał do drużyny jako pełno prawny zawodnik, co oznaczało (i chyba oznacza do dzisiaj), iż powraca on do platformerskiej ekstraklasy…

No, ale nie o sporcie w wydaniu partyjnym miałem pisać jednak ciąg zdarzeń wewnątrz Platformy, a przy okazji: wewnątrzrządowych sam pcha mi na myśl piłkarskie boisko… Może nie do końca bez podstawnie twierdzę, iż hobby premiera zatriumfowało nad doborem politycznych i ekonomicznych wartości. Osobista chęć dominacji na boisku i młodzieńcze marzenia w pewien sposób odzwierciedlają się na partyjnym boisku (to tak od siebie).

Piłka nożna czy filharmonia, mało to istotne hobby porównując je z parciem na władzę. Sposoby na jej zdobycie są tak różne jak różni są w stosunku do siebie ludzie którzy jej pragną… Są tacy którzy uczą się grać w piłkę by zdobyć względy premiera, są tacy którzy wyprą się własnych poglądów dla względów prezesa, a są też tacy którzy już z zawodowym kopaniem piłki czy machaniem pięściami dawno skończyli ale władzy się spodobali…, no i wreszcie są tacy politycy którzy w nosie mają ideały i poglądy dla których zaistnieli mniej lub więcej w polityce. Zastanawiające staje się zatem, którzy z nich są wartościowsi z punktu widzenia partyjnych łowów, a którzy z punktu widzenia suwerena – czyli kto jest dla nas więcej wart    w polityce, komu powinniśmy zaufać, a komu nie…?

Pytanie jest bardzo otwarte. Zbliżające się wybory wyzwalają  bowiem wśród kręgów głownie zmarginalizowanych  polityków chęć zaistnienia ponownie w kręgu parlamentarnym. Co cwańsi widzą swoją przyszłość w dominujących parlamentarnych partiach politycznych, a więc ku nim chylą głowy i tam chcą zakotwiczyć. Jest takich w kręgu naszych zawodowych polityków sporo i było ich sporo. Może towarzyszyły ich przejściom mniejsze emocje bowiem w poprzednich kadencjach partii politycznych było bez liku w Sejmie i nie tylko, więc ogarnięcie ich wszystkich nie było za nadto możliwe.

Krzyk  i larum podniósł się największy obecnie. Medialni politycy, ci wygadani i popularni, nie czujący pewnego gruntu i politycznej przyszłości w swych rodzimych partiach politycznych które ich kreowały, szybciutko uciekają (o ile to możliwe) do Wielkiego Brata (dominujących w parlamencie partii politycznych), który w zasadzie nie ma nic przeciwko popularnemu medialnie nowemu nabytkowi. Zasada podobna jak w transferach piłkarskich, z tym, że na boisku chodzi o pieniądze, a o co chodzi w sejmowych transferach…?.

Myśl o pieniądzach jest kusząca i pośrednio słuszna. Partia polityczna, w tym wypadku PO lub PiS, dominujące w Parlamencie zyskają medialną sławę i nowego barta ich politycznych wizji, a owy bart zyska wszelkie profity związane z polityczną karierą posła jeśli…., właśnie jeśli co?. Jeśli my wyborcy zaaprobujemy taki polityczny transfer.

Bądźmy jednak teraz bezstronni i nie kierujmy się przez moment emocjami ideowymi i sympatiami politycznymi ale przeanalizujmy takie przypadki:

Owy delikwent, przykładowo z SLD (nazwisko i imię znane autorowi) solenie przez parę lat zapewniający o swoich lewicowych parytetach, lekką ręką porzucając zarzuty nierzadko korupcyjne wobec niektórych członków PO (poniekąd słuszne) i w ciągu doby staje się członkiem PO, a także otrzymuje za swe poczynanie nagrodę: zmyślne stanowisko w rządzie. Pyszne i przebiegłe?!. Co teraz mówi…?, a no, że ma milion…, milion pomysłów (chyba to oznacza, iż go ten transfer znacznie oświecił?!). A co mówi o tych których niedawno oskarżał…? . Nic…, nie mówi nic. Nic nie mówienie to bardzo dobry sposób na ustosunkowanie się do własnej politycznej kariery  lub mówienie z którego nic nie wynika.

Drugim arcy ciekawym  przykładem politycznych przemieszczeń dla dóbr doczesnych (czytaj: własnych zysków)    jest przypadek tym razem Pani Poseł (nazwisko i imię znane autorowi) która swe idee i polityczne wizje wystawiła na prawdziwe męki. Z mozołem i trudem wraz z kolegami – dezerterami z PiS-u tworzyła własną partię polityczną zaczynając od wierzchołka popularności, a nie od jego podstaw czyli w kolejności odwrotnej niż to jest w zwyczaju tworzenia czegokolwiek. Idea przejścia w wypadku rozbieżności moralnych czy wizyjnych w polityce jest jak najbardziej zasadna i staropolskie twierdzenie, iż tylko: krowa nie zmienia poglądów jest jak najbardziej nie na miejscu gdyż w tym wypadku obrażono by samą krowę…

Można z wodzem się nie zgadzać i  w ramach protestu ostentacyjnie go opuścić zakładając własną partię. Tak też się stało. Ale gdy wódz (czytaj: przywódczyni) nowej partyjki widząc nieskuteczność swych działań i marzeń o równej, konserwatywnej ojczyźnie z domieszką nutki lewicjonizmu , porzuca swych braci- dezerterów mówiąc, że: jest jej z nimi nie po drodze… ( bo jak rozumieć słowa skierowane do nowych kolegów z PO: mi z wami po drodze…)

Takich polityków jak opisane wyżej przypadki jest wielu i nie warto ich w tym miejscu przytaczać gdyż jak by na nie patrzeć wszystkie ich działania  kręcą się wokół politycznego być albo nie być i to na najwyższym krajowym wymiarze. Nie wiem nic o polityku który by  opuszczał ławy sejmowe z radością, no chyba żeby kroiła mu się jeszcze wyższa polityczna albo finansowa kariera…

Na pytanie: o co chodzi w politycznych transferach mamy więc odpowiedz: o sławę i sejmowy fotel oraz papu,  ale i o niezłe pieniądze też!

Co do drugiego zadanego pytania : jaki z takich skaczących po partiach politycznych polityków będziemy mieli profit gdy ich w najbliższych wyborach wybierzemy? Odpowiedz nasuwa się sama: nijaki!  bo któż zagwarantuje sympatykom PO, iż omawiani ostatni bohaterzy politycznych transferów nie powrócą do swoich grając im na nosie i strzelając ponownie gole polityczne do platformerskiej bramki..?

A ja odpowiem pytaniem na pytanie (wracając do nomenklatury piłkarskiej która jest w rządzie na topie): co jest lepsze przed podjęciem gry?, tęchnący nieświeżością, zdeptany  trampek czy nowy pachnący świeżym oddechem piłkarski korek1…?

Leave a comment

Macieju Alleluja!

Numer wywinąłeś przyjacielu nieziemski : TAK SOBIE PO PROSTU UMARŁEŚ!. Zapewne teraz myślisz, że masz lepiej od nas…, wykluczone przyjacielu!.

Wódki z tobą nie piłem, fajką z twojej papierosowej trumienki mnie nie poczęstowałeś… i o prostej dupie marynie nigdy ze mną nie rozmawiałeś, ale jeśli ktokolwiek może uznać się samozwańczo twoim fanem : to ja bezwzględnie nazwać się mogę!.  Więc mówmy sobie na ty: ja jestem Janusz nikczemnik bezwzględny, fan trumien i grzechu wszelakiego, a Ty…? Maciej zapewne – byś odpowiedział –  profesjonalista już w fachu w którym ty czeladnikiem zaledwie się dopiero staniesz. Bo czarny humor który przez niemal całe swoje życie na tym ziemskim padole uprawiałeś to fach i profesjonalizm całkowity!

Radiowa trójka pieściła twe pieśni, o warach, przywarach, zaletach śmiertelnych, kalectwie, obłudzie i o dyskretnym fakcie, że najprzyjemniej zabawić się można  w prosektorium nad ranem.

Przeżyłeś komunę, przeżyłeś idiotów by wbić nam do głowy Cohena.  Bez ciebie Macieju, Cohen był by jeszcze jednym muzycznym cieniem dla większości polskojęzycznej hałastry . Bo lenie z nas absolutne i wolimy byś to ty  go nam tłumaczył, niźli  my uczyli się angielskiego . Dlatego też skończ ten jeszcze jeden okrutny żart i wracaj !.

Najpierw wódki się napijemy, potem zapalę twoją  fajkę z trumienki nareszcie, a ty opowiesz jak tam jest. Jak dostać się w zaświaty  na wycieczkę na skróty, a i jakie metro ma tam końcową pętlę… , no i czy to prawda, że:  jest tam wygodnie  w sosnowej trumience. A ja dowiem się w końcu wreszcie:  czy zmory żadne  we śnie nie wyłudzą  od mnie czegoś co prawdziwym przekleństwem   wszechświata stać się może…

Jeśli nie wrócisz zaraz to my fani pójdziemy twym tropem i znajdziemy cię po zapachu…, zapachu twych onuc, bo jak zapewne pamiętasz : nic tak nie śmierdzi jak twoje onuce…

…moje zresztą też!

Ale póki co Macieju to spoczywaj w pokoju i niech cię nie uśpi twoja wygodna horyzontalna  pozycja, wkrótce i my pójdziemy za tobą by  świętować Zaduszki.  

 

Inspiracje:

  1. Onuce – tekst i muzyka M. Zembaty
  2. Zmory – tekst i muzyka M. Zembaty
  3. Co komu się należy – tekst i muzyka M. Zembaty
  4. Rodzina Poszepszyńskich – słuchowisko w radiowej popularnej trójce
  5. Alleluja – tekst i muzyka L. Cohen, tłumaczenie M. Zembaty 
  6. Ostatnia posługa – tekst i muzyka M. Zembaty
  7. Strona poświęcona rozgłosni radiowej Wolna Europa www.wolna.com.pl
Leave a comment

Sprawa Papały – rozdziały zamknięte krwią

papala3 stycznia br. w szpitalu gdańskiego aresztu śledczego na zawsze zamknął oczy Artur Zirajewski, pseud. Iwan. Brutalny kryminalista, członek tzw. klubu płatnych morderców zasłynął zbrodnią, której sam nie popełnił, a jedynie miał zaszczyt zasiadać przy jednym stole z jej zleceniodawcami.  Według przyjętej przez prokuraturę wersji śledczej, w kwietniu 1998 roku trójmiejski hotel Marina nawiedziła delegacja przedstawicieli tzw. polskiej mafii.

Continue reading… →

Leave a comment

Co zrobić a lichwą ?

lichwaPrzeciwnicy zmian legislacyjnych regulujących zjawisko lichwy (instytucje bankowe, parabankowe typu Provident, firmy windykacyjne),silnie lobbujące w Sejmie i blokujące postęp prac nad zmianą przepisów o lichwie przekonują, że istnieją już w polskim prawie regulacje, które przeciwdziałają lichwiarstwu.
Specjalna podkomisja, która pracowała nad projektem ustawy przeciwko lichwie, spisała się dobrze. Był to chyba jedyny przypadek w Sejmie, żeby posłowie SLD oraz PiS działali ramię w ramię. Cóż jednak z tego, skoro połączone komisje Finansów i Gospodarki nie mogą się zebrać, żeby sprawozdanie podkomisji rozpatrzyć. Dziwnie też zachowuje się Klub Parlamentarny SLD, w którym powstały podobno dwie frakcje ? za i przeciw ustawie.

Continue reading… →

Leave a comment

Unijni frajerzy

ueZmiany ustrojowe wprowadziły nasz postkomunistyczny kraj na drogę gospodarki rynkowej. Droga ta doprowadziła nas do w miarę stabilnego rozwoju gospodarczego, na tyle byśmy z podniesiona przyłbicą wstąpili w szeregi Unii Europejskiej. Raczej pełnego standardu ekonomicznego rozwiniętych krajów Unii Europejskiej jeszcze nie osiągnęliśmy ale okazało się, że w dobie zachwiania światowych finansów najgorzej w europejskich rankingach nie wypadamy. Takie kraje jak Włochy czy Hiszpania mają się znacznie gorzej pomimo, iż ich historia i tradycja przynależności do „bogatej” Europy jest znacznie większa aniżeli nasza. Niestety, ostatnie wydarzenia w globalnej gospodarce i na tym tle brak jednolitej oraz wyrazistej polityki fiskalnej Unii Europejskiej może zawrócić nasz kraj z „wolno rynkowej drogi” rozwoju. Bowiem bez pomocy i dotacji Unii Europejskiej stajemy się już tylko „unijnymi frajerami”.

Continue reading… →

Leave a comment

Al-Kaida w Libii

libiaNaród polski, o bogatej historii ruchów narodowowyzwoleńczych, tradycyjnie solidaryzuje się ze wszelkimi oddolnymi i odgórnymi inicjatywami zmierzającymi do demokratyzacji państw ciemiężonych. Trypolis niedługo stanie w ogniu „wolności”, dyktator zostanie zgładzony. Afryka północna nie zbliży się jednak w stronę laickiej Europy, a szybko wymierzy w nią swój oręż.

Jesień narodów wyrwała państwa Europy Środkowej z okowów komunizmu i zwróciła, m.in. Polsce, miejsce na mapie wolnego świata. Wydarzenia Afryki Północnej porównywane bywają, z równym entuzjazmem, do upadku sowieckiego Imperium Zła.

Continue reading… →

Leave a comment

Posts navigation

← Previous 1 … 5 6

Ostatnie wpisy

  • Bezpieczeństwo narodowe: Między ideą a rzeczywistością
  • Czy nowe rządy powinny rozliczać swoich poprzedników?
  • Czy USA mogą wykorzystać Polskę?
  • Nie wierzę w pokój między PiS a PO
  • Małe jest bardzo ważne
  • Komisja Europejska chce utrudnić kontrolę nad umowami o wolnym handlu
  • Satyryczne komentarze polityczne
  • Bajka o Wielkim Carze i Jego Wybranym Narodzie…
  • Polacy w poszukiwaniu ziemi obiecanej
  • Watykan vs kultura – o opinii, która nikogo nie obchodzi

Najnowsze komentarze

  • Fakty - Sfałszowane wybory
  • Lukas - Bajka o Wielkim Carze i Jego Wybranym Narodzie…
  • Kacper - Mowa nienawiści z dzisiejszej Polsce
  • Urszula - Mowa nienawiści z dzisiejszej Polsce
  • admin - Szanse PiS w wyborach w 2019 roku