Trochę się spóźniłem, bo pierwsze podsumowanie robi się zazwyczaj po 100 dniach, gdyż jak powiedział (zdaje się) Milton Friedman „Czego rząd nie zacznie w ciągu pierwszych stu dni, tego nie zrealizuje nigdy”. Nie chodzi tu wszakże o rząd (choć lista obietnic przedwyborczych była iście jak na rząd przystało), ale nic to, ostatnie wybory prezydenckie mają być tylko przyczynkiem do zastanowienia się nad mechaniką decyzji wyborczych rodaków.
Jak wyliczyli niektórzy dziennikarze w czasie kampanii przed wyborami 2015 Andrzej Duda złożył ponad 160 obietnic. Do najlepiej zapamiętanych należą (przytoczę hasłowo):
1. Dołoży na każde dziecko 500zł (w pierwszej wersji było od pierwszego).
2. Nie dopuści do zamknięcia ani jednej kopalni i nie zwolni żadnego górnika.
3. Reaktywacja Stoczni w Szczecinie.
4. Przywróci poprzednie widełki wieku emerytalnego 60/65.
5. Obniży VAT na ubranka dla dzieci do 0%.
6. Obniży podstawową stawkę VAT do 22%.
7. Da pracę młodym i mieszkania socjalne na start jeśli założą rodzinę (program „Twoje mieszkanie”).
8. Podwyższy pensje pielęgniarkom i w całej służbie zdrowia.
9. Przewalutuje kredyty frankowiczów.
10. Zwiększy kwotę wolna od podatku do 8000zł.
11. Podniesie renty i zwiększy emerytury.
12. Podniesie najniższą krajową do poziomu UE.
13. Podwoi nakłady na polską naukę – min. do poziomu 2% PKB.
14. Repolonizacja banków.
15. Nowe opodatkowanie hipemarketów i banków.
16. Lekarz i dentysta w każdej szkole.
17. Darmowe przedszkola.
18. Obniżenie CIT z 19 do 15% dla najmniejszych przedsiębiorstw zatrudniających min 3 osoby.
19. Wycofanie się z pakietu klimatycznego.
20. Stworzenie systemu obrony terytorialnej kraju z organizacji paramilitarnych.
21. Likwidacja NFZ.
22. Konstytucyjna ochrona lasów państwowych.
23. Wyrównanie dopłat bezpośrednich dla rolników.
24. Zmian dotyczących tzw. ustaw śmieciowych.
25. Informatyzacja ochrony zdrowia.
26. Wzrost liczby lekarzy i pielęgniarek.
27. Likwidacja gimnazjów, przywrócenie 8- klasowej szkoły podstawowej i 4-letnie licea.
28. Likwidacja systemu testowego w szkołach.
29. Opłaty za usługi bankowe na takich zasadach i wysokości jak w innych krajach UE.
30. Bankowy tytuł egzekucyjny, przekleństwo wielu polskich rodzin, musi być zlikwidowany.
31. Zwiększenie popytu poprzez podniesienie płac, wsparcie eksportu – program uruchomienia biliona 400 mld zł. na inwestycje, łącznie z funduszami europejskimi.
32. Rozwój budownictwa mieszkaniowego.
33. Program reindustralizacji – odrodzenia polskiego przemysłu.
34. Instytucje naukowe muszą zostać odbiurokratyzowanie.
35. Pałac prezydencki będzie miejscem, gdzie na neutralnym gruncie mogą spotkać się przedstawiciele różnych grup społecznych.
36. Będę Prezydentem, który nie unika trudnych sytuacji, który nie ucieka, jest arbitrem polska gospodarka musi być oparta na wolności działalności gospodarczej, własności prywatnej oraz solidarności, dialogu i współpracy partnerów społecznych.
37. Powołanie Narodowej Rady Rozwoju.
38. Powołanie Rady Przedsiębiorczości.
39. Sprawna i skuteczna dyplomacja.
40. Stworzenie bezpieczeństwa energetycznego.
Wszystkie obietnice, wraz z cytatami i źródłem można znaleźć na stronie http://mamprawowiedziec.pl/strona/polityk/31044_andrzej_duda/obietnice
Pytanie? Jak realizacja tych obietnic ma się po upływie 4,5 miesiąca kadencji ?
Obietnice, które zostały zrealizowane to :
1. Na początku grudnia weszła w życie nowelizacja ustawy prawo bankowe, likwidująca Bankowy Tytuł Egzekucyjny. Tyle, że to projekt rządowy (prezydent niestaty go nie zdażył przygotować, ale nie czepiajmy się).
2. Z pewnością kwota wolna od podatku zostanie od 2016 roku podniesiona do wartości 8 tys. złotych.
Tyle że z zapowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy wynikało jej podwyższenie sukcesywne – rozłożone w czasie, tymczasem zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, podwyżka musi być jednorazowa – aby przynajmniej osiągnąć poziom minimum egzystencjalnego. Komu zatem przypisać zasługę ?
Należy zauważyć, że częściowo zrealizowane (lub są w trakcie realizacji) następujące obietnice:
1. W dniu 21.09.2015 Prezydent złożył projekt ustawy o obniżeniu wieku emerytalnego, czyli na miesiąc przez zakończeniem kadencji sejmu, a dokładnie przez dwoma ostatnimi posiedzeniami Sejmu. Zgodnie z zasadą dyskontynuacji parlament nowej kadencji nie zajmuje się takimi projektami o ile nie zostaną ponownie złożone. Czy Prezydent o tym wiedział ? Oczywiście – przecież to znakomity prawnik. Dlaczego nie złożył projektu ponownie w nowej kadencji ?…
2. Podczas intensywnej kampanii Andrzej Duda obiecał, że po wyborach odwiedzi powiaty, których nie zdążył odwiedzić w czasie kampanii i spotka się ze swoimi wyborcami. Rzeczywiście do września udało mu się odwiedzić jeszcze kilkanaście powiatów, z tym że już nie na koszt partii, tylko na koszt podatników. Co z tego będą mieli podatnicy ?…
Do powyższego podsumowania dotychczasowych dokonań dodać należy obietnice którą zaczęto realizować i zaniechano. Jednym z mocniejszych momentów kampanii wyborczej Andrzeja Dudy było otwarcie biura pomocy prawnej. Obiecał on, że niezależnie od wyniku wyborów biura będą działać dalej. Tymczasem biura zaczęto zamykać już kilka tygodni po wyborach (art. Jakub Wątor – 17.06.2015).
Wydaje się, że powyższy bilans dokonań oraz wrażenie dużego braku samodzielności są powodem dzisiejszego spadku notowań sondażowych pana Prezydenta.
Wyborcy oczekiwali rządów tandemu Duda-Szydło, tymczasem oboje są w całkowitym cieniu Jarosława Kaczyńskiego. Miało być priorytetowe załatwianie potrzeb „zwykłych ludzi”, a jest awantura wokół Konstytucji, Trybunału i służb. Miała być partia, która odrobiła lekcję sprzed 8 lat, a jest szalenie agresywna polityka, będąca wersją 2.0 działań PiS z lat 2005-2007. Nie dziwi więc, że część centrowych wyborców PiS, która uwierzyła w „dobrą zmianę” może się poczuć oszukanych. Zapewne łatwiej byłoby im to przełknąć gdyby te rewolucje były im dozowane codziennie małą łyżeczką, a nie wylewane wiadrem na głowę tydzień po wyborach nierzadko w nocy.